środa, 22 kwietnia 2009
kawa na wieczór, aj niedobrze
od dzisiaj:
Jesteś na liście moich pragnień, zwracam uwagę na twoje źrenice, utożsamiam 'w deszczu maleńkich żółtych kwiatów', a szczególnie fragment o głaskaniu po głowie.
nie od dzisiaj:
czuje twój zapach na moich rękach, obiecuję sobie 100 rzeczy.
obiecuję, że skasuję monsuna.
jestem tak szalenie nadpobudliwa.
olewam swoje obowiązki.
Jeśli chodzi o ten cytat, to chodziło mi o to, że tęsknię na zapas.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skasuj wspomnienia jak w zakochanym bez pamięci ; pp
OdpowiedzUsuń